8 dni , 4 koncerty i pierwszy zlot Spirit Filled Gathering w Cieszynie. To był naprawdę wyśmienity  czas z  „ Bożymi Owieczkami „.Zagrali kilka dni temu ,a do tej pory jeszcze kurz nie opadł. Nie mógł ,bo każdy koncert był przesiąknięty potem i jak powiedział ( Antek ) zagrany dla Boga , dla Was i dla siebie . Rzeczywiście  dali z siebie wszystko … a S.F.G był jakby dopełnieniem  tych slow . Serdeczne dzięki dla wszystkich  : dla Hammera ,za współprace , klimat i gościnę .Za kanapę na której czuliśmy się jak u siebie w domu. Za słowa i gesty, za to ,ze nikt nie bal się powiedzieć o swojej pasji i marzeniach , które były hardcorowe tak jak my wszyscy ;-)